Malowanie
Powoli malujemy. Niestety wszystko sami robimy po pracy więc trochę czasu nam to zajmie :). Na razie mamy skończoną sypialnię, część jednego pokoju i kilka sufitów.
Małymi kroczkami do przodu.
Powoli malujemy. Niestety wszystko sami robimy po pracy więc trochę czasu nam to zajmie :). Na razie mamy skończoną sypialnię, część jednego pokoju i kilka sufitów.
Małymi kroczkami do przodu.
Udało nam się kupić płytki do kuchni :). Na nic długo nie mogłam się zdecydować, nic mi do końca nie odpowiadało ;P. Oczywiście przez przypadek wypatrzyłam te płytki w markecie budowlanym podczas kupowania farb.
Dzisiaj porozkładałam je w kuchni, żeby ustalić jak chcę żeby były ułożone. Nauczona doświadczeniem wolałam nie zostawiać wolnej ręki w tym względzie :). Płytki są bardzo różne tak, że nie musiałam jakoś specjalnie ich dobierać żeby 2 wzory nie leżały koło siebie. Efekt nam się bardzo spodobał, może w tym tygodniu już zostaną przyklejone :D.
Zaczynamy malować :) tzn. Inwestor zaczyna malować bo Inwestorka wyprawiała dziecko na obóz :D. Cała sobota upłynęła na sprzątaniu i malowaniu.
Sufit w sypialni jest już skończony. Ściany, które mają pozostać białe muszą być jeszcze raz pomalowane. Podobnie jest w gabinecie.
Na razie żadne kolory jeszcze nie wkroczyły ale myślę, że niebawem się uda dodać pokojom trochę barw.
Wczoraj zostały zamontowane parapety. Niestety trzeba będzie je przyciemnić, ponieważ wyszły trochę za jasne. Okna mamy w plastikowe w kolorze winchester, parapety natomiast są drewniane dębowe. Ciężko dobrać idealnie dopasowany kolor. Sam kształt i wykonanie jak najbardziej nam odpowiadają :).
Bardzo nam się podoba parapet pod duże okno w salonie, specjalnie większy żeby można było na nim usiąść :).
Powoli też wykańczamy dolną łazienkę.
Odebrałam również zamówione lustro do łazienki. Wzór już lekko oklepany ale nadal mi się podoba :).
Pierwsze płytki zaczynają mieć swoje miejsce :). W związku z tym, że jeszcze fugi nie dobrałam, muszę jutro w miarę sprawnie po nią pojechać. Niestety zabrakło nam płytek drewnopodobnych i musimy dokupić. Mam nadzieję, że w miarę szybko dotrą.
Płytki w wiatrołapie
I w dolnej łazience